...czyli jak przekuć NIE na TAK ;-)
Często zapominamy, że dzieci odbierają świat inaczej. Ich rzeczywistość jest pełna nieznanego, fascynująca ale rzadko w ich rozumieniu niebezpieczna. Dzieci nie mają tylu doświadczeń co my, nie potrafią w pełni przewidzieć konsekwencji podejmowanych działań i decyzji, bo zwyczajnie brak im praktyki i wiedzy, którą zdobywa się z wiekiem.
Kiedy mówimy do dziecka „NIE RÓB TAK” dajemy mu owszem informację, że jego postępowanie jest złe ale… nie dajemy mu żadnej alternatywy. Wiedza na temat tego, czego robić nie wolno nie daje nam automatycznie wiedzy na temat tego jak należy postępować. Dlatego nasz maluch słysząc „NIE RÓB TAK” prawdopodobnie przestanie się zachowywać w określony sposób ale tylko przez chwilę, bo nadal nie wie jak powinien się zachować. Zatem zamiast zaczynać każdą naszą uwagę od „NIE” spróbujmy tak ułożyć komunikat, żeby dać naszemu dziecku informację, że jest inne wyjście, inne zachowanie, które w danej sytuacji sprawdzi się lepiej. Oto kilka przykładów:
NIE RÓB TAK SPRÓBUJ TO ZROBIĆ INACZEJ NP. W TAKI SPOSÓB….
NIE KRZYCZ POWIEDZ TO JESZCZE RAZ, SPOKOJNIE
NIE UPUŚĆ TEGO TRZYMAJ TO MOCNO
NIE PRZEWRÓĆ SIĘ IDŹ OSTROŻNIE
NIE ZABIERAJ ZABWEK POPROŚ KOLEGĘ ŻEBY POŻYCZYŁ CI ZABAWKĘ
NIE JEDZ RĘKAMI UŻYJ ŁYŻKI / WIDELACA
NIE ZŁOŚĆ SIĘ WIDZĘ, ŻE JESTEŚ ZŁY, POWIEDZ MI CO SIĘ STAŁO
NIE BIEGAJ IDŹ POWOLI
NIE RZUCAJ PODEJDŹ I PODAJ
NIE PŁACZ WIDZĘ, ŻE JESTEŚ SMUTNY, POWIEDZ CO SIĘ STAŁO
Przestawienie naszego myślenia na pozytywne, nie jest łatwe, wymaga treningu. Dla wielu z nas łatwiejsze jest użycie zakazu i prosty przekaz „NIE” – nie musimy wtedy nic tłumaczyć, szukać alternatywny. W dłuższej perspektywie jednak warto się trochę pomęczyć, bo dzięki temu uczymy nasze dzieci rozwiązywać problemy, wyposażamy je w wiedzę i umiejętności, które musiały by zdobyć metodą prób i błędów, a przede wszystkim kształtujemy u nich nawyk pozytywnej komunikacji – bo w końcu dzieciaki uczą się naśladując nas
Opracowała: Małgorzata Młynarczyk - psycholog